Teresa Gruszczyńska

Square

Przypominam sobie takie wydarzenie, że młodzież chodziła na te spacery, to byli uczniowie ze średnich szkół i tak suka podjechała policyjna no i właśnie tam stali w grupce młodzi ludzie i ten Zomowiec, że tak powiem (bo to ZOMO wtedy była taka milicja polityczna), powiedział do tego chłopca „Synku idź się uczyć do domu, bo jutro dwójkę dostaniesz”, a on mówi „Jakby się pan uczył to by teraz pan nie był w ZOMO”. No i zwinęli ich wszystkich i zawieźli do Piask. W Piaskach ich wypuścili, oni sobie na piechotkę wrócili, ale to było nic dla młodych ludzi. No i tak, tych Zomowców było wszędzie pełno, chodzili tutaj między blokami… No i ludzie byli dla siebie wtedy bardzo życzliwi i ogromna nadzieja wtedy we wszystkich była, że będzie lepiej, no, że będzie ta wolność.

Wspomnienia zarejestrowane w ramach projektu Strefy Historii pt. „Niezapomniane historie”.